Teraz wieś Agroturystyka województwa
opolskiego

Produkty

Gar Narodów

  Zamiast o tyglu narodów na Kresach można mówić o garze narodów, w którym mieszały się potrawy wywodzące się z tradycji polskiej, litewskiej, ukraińskiej, białoruskiej, tatarskiej, rosyjskiej i żydowskiej.

  Mięso pojawiało się sezonowo- woły bito późną jesienią i zimą, bo wtedy mrozy gwarantowały lepsze przechowywanie tusz. Wiosną i latem łatwiej było o baraninę. Od czerwca do sierpnia przychodziła pora na kurczaki, później na kaczki, w listopadzie na gęsi.

  Spiżarnia zamożnych polskich dworów dostarczała składników, z których przyrządzano dania według receptur światowych. Nie brakowało jaj, dziczyzny, jarzyn, owoców nie tylko z własnych sadów, ale też egzotycznych ze szklarni. Jedzono często i obficie.

  Jednak podstawowymi produktami używanymi, na co dzień przez większość mieszkańców ziem wschodnich były kasze oraz ziemniaki. Choć te ostatnie weszły do obiegu dopiero w połowie XIX wieku zasłużyły sobie na szczególne miejsce w menu. Przygotowywano z nich kluski, pyzy, farsze. Wzbogacano dodatkami, począwszy od mięsa, przez kapustę i grzyby, na serze skończywszy, stawały się prawdziwym przysmakiem.

Potrawy:

Bliny – to drożdżowe naleśniki popularne w kuchni białoruskiej, najczęściej z nadzieniem serowym, podawane w tygodniu poprzedzającym Wielki Post, nazywane także serowymi zapustami. Zalecano wówczas spożywanie potraw przygotowanych przede wszystkim z sera. Maiła to być forma przygotowania duszy i ciała do wyrzeczeń. Jednak pierwotna symbolika blinów jako znaku słońca wywodzi się z przedchrześcijańskiego rytualnego momentu przejścia od zimy do wiosny.

Forszmak – to placuszki z masy ziemniaczano – śledziowej z dodatkiem tartej cebuli i jabłka – zakąska o rodowodzie żydowskim  na stołach chrześcijan podawana na Wigilię. Formowano je w kształcie rybek, w miejsce ogonów wsadzano czasem ogony prawdziwych ryb, a oczy zaznaczano ziarnami pieprzu. (przepis z „Doskonałej Kuchni” Marii Marciszewskiej z 1929 r.)

Kandybał – pochodzący z okolic Lwowa bezalkoholowy napój miodowy z dodatkiem kandyzowanej cytryny i karmelu. Pito go przede wszystkim w porze letniej, dla orzeźwienia podczas wyczerpujących prac w polu. Obecnie jest on charakterystyczny dla Opolszczyzny

Kartacze- to owalne ziemniaczane kluski wypełnione farszem mięsnym wieprzowo wołowym i obficie polane tłuszczem. Podawane dziś na Suwalszczyźnie, wywodzą się z kuchni litewskiej. Nazywane są też cepelinami.

Kibiny – Tradycyjna potrawa karaimska. To pierogi z soczystym nadzieniem z siekanego mięsa baraniego lub wieprzowego.

Kiszka ziemniaczana  - to jelito wieprzowe wypełnione farszem ziemniaczanym ( jeśli finanse pozwoliły dodawano boczek) udające kiełbasę.

Kutia – ponadetniczna potrawa kresowa przyrządzana z pszenicy, maku, miodu i bakalii. Podstawą są ziarna pszenicy, jednak symboliczne znaczenie nadawał jej mak, który miał szczególne znaczenie w przedchrześcijańskiej tradycji pogrzebowej jako ofiara składana zmarłym. Dlatego pierwotnie kutia była podawana z okazji Dziadów oraz na stypach. Mak jednak , podobnie jak pszenica , symbolizował także bogactwo, stąd obecność tego dania podczas wieczerzy wigilijnej.

Pierogi ruski – Ruskie czyli pochodzące z Rusi Czerwonej (na Ukrainie nazywano je polskimi lub lwowskimi). Nadzieniem była masa ziemniaczano – serowa. We Lwowie posypywano je kminkiem.

Autor:

Patrycja Chimkowska

"Kresy Rzeczpospolitej. Wielki mit Polaków"

Pomocnik historyczny nr 2/2015 Warszawa  str.102-103